Witajcie!
Moje paznokcie były w opłakanym stanie. Żadne suplementy
diety i inne cuda nie dawały widocznych
efektów. Do tego kłopoty z tarczycą potęgowały ten straszny efekt – krótkie,
kruche, rozdwojone do połowy paskudztwa… Żeby je „zatuszować” nie wychodziła z
domu bez pomalowanych paznokci, co i tak nie prezentowało się za dobrze.
Długo, oj dłuuuugo szukałam ratunku dla tych moich
nieszczęsnych paznokci. Pewnego dnia kiedy miałam już tego serdecznie dosyć,
weszłam na KWC na wizażu i moim oczom ukazała się owa odżywka – Peggy Sage,
Ekspresowa odżywka do słabych i zniszczonych paznokci.
Zerknęłam na cenę. Stwierdziłam, że musiałabym być szalona,
żeby kupić odżywkę za 60 zł… I wiecie co? Tego samego dnia odwiedziłam Douglasa
i odżywka była moja. Pełna nadziei używałam jej sumienne tak jak zalecano.
EFEKT: Pierwszy raz w życiu zapuściłam tak długie paznokcie!
Po paru użyciach stały się mocne, nie wyginały się we wszystkie strony,
rozdwojona płytka grzecznie zaczęła rosnąć i w końcu pewnego dnia zniknęła :) Paznokcie
są mocne i zdrowe, świetnie prezentują się też bez lakieru. :) Radość nie zna
granic!
Teraz zaopatrzyłam się już w drugą buteleczkę. Kiedy skończył się czas
kuracji (który i tak trochę przedłużyłam), odżywkę stosowałam jako bazę
pod lakier – równie skutecznie działa.
Polecam, polecam i jeszcze raz POLECAM, jeżeli macie
problemy z paznokciami, naprawdę warto wydać 50-60 zł na takie cudo! :)
Znacie? Używałyście? Chętnie dowiem się co sądzicie na jej temat.
Pozdrawiam,
Monika :)
To coś dla mnie :) muszę go kupić ;)
OdpowiedzUsuńKupuj, kupuj, naprawdę warto. :)
UsuńKupię :) ale za jakiś czas, na razie muszę przetrzymać moje paznokcie bez niej ;)
UsuńJa nie mam jakoś większego problemu ze swoimi paznokciami, także odżywki ( na razie i oby jak najdłużej) nie są mi potrzebne :) Wystarczy woda z cytryną co parę dni:)Ale będe o niej pamiętać, jakby co:))
OdpowiedzUsuńBardzo lubię peggy Sage ale odżywki...nigdy nie próbowałam!
OdpowiedzUsuńSzukam czegoś, co pozwoli moim paznokciom wyrosnąć choć odrobinę dalej niż za opuszek palca, ale cena trochę przeraża ;)
OdpowiedzUsuńPrzeraża, ale naprawdę nie mam wyrzutów sumienia, bo było warto! :)
UsuńJak to dobrze, że już niedługo zajączek przykica :D
UsuńA mi na moje słabe ogryzki pomogła odżywka Eveline paznokcie twarde i lśniące jak diament. Zużyłam już niejedną buteleczkę i jestem jej wierna do tej pory, a kosztuje ok 13zł.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie pokazałaś jakie miałaś paznokcie przed kuracją a jakie masz teraz :(
Kurację zaczęłam już daaawno temu, wtedy jeszcze nie myślałam o prowadzeniu bloga, więc nie miałam po co uwieczniać tych okropności. :)
UsuńRozumiem. Zapraszam do siebie - http://arkanaurody.blogspot.com/
UsuńKurcze, moje paznokcie ostatnio strasznie się rozdwajają... Może i dla mnie taka odżywka
OdpowiedzUsuńTrochę droga :( Na szczęście mi pomogła biała odżywka z Lovely.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że znalazłaś odżywkę, która rozwiązała Twoje problemy!
Dołączam do obserwujących i pozdrawiam :)
nie znam ale może kiedyś będzie na nią jakaś promocja :)
OdpowiedzUsuńZnajoma poleciła mi tą odżywkę, jednak wcześniej muszę skończyć tą z Matisa ;)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam ostatnio odzywkę z Eveline za 9 zł...również kapitalna!
OdpowiedzUsuńOj przydałaby mi się taka odżywka, ja kupiłam z Eveline i efekt jest żaden
OdpowiedzUsuńnie znam i nie używałam ale dobrze wiedzieć o jej istnieniu :)
OdpowiedzUsuńwłasnie walczę ze swoimi rozdwojonymi paznokciami za pomocą Eveline 8w1 - mam nadzieję, że się sprawdzi, jesli nie to rozejrzę się za tą którą polecasz, szkoda tylko, że cena niezbyt zachęcająca
OdpowiedzUsuńMam wielką ochotę ją wypróbować ale ta cena mnie odstrasza ;)
OdpowiedzUsuńCena jak dla mnie chyba trochę za wysoka ;/ pozostanę jednak chyba przy swojej Eveline :D
OdpowiedzUsuńcenowo przystępna i jak dla mnie efekty są zadowalające ;) ale warto poznawać nowości - jeśli kiedyś trafi się promocja - skorzystam ;]
Ciekawy blog ! Obserwuję i liczę na rewanż. :)
OdpowiedzUsuńhttp://jedendzienoli.blogspot.com/
Ja też nie wydałabym tyle na odżywkę, tym bardziej, że Eveline 8w1 kosztuje w granicach 10zł, a efekty są jak dla mnie równie oszałamiające;) Ale najważniejsze, że pomogła:) Zapraszam do siebie na rozdanie :) http://zpazurkiem.blogspot.com/2013/03/rozdanie-z-pazurkiem.html
OdpowiedzUsuń